Krakusia napisał(a):Autoakt to przecież nie ekshibicjonizm, a poza tym akt męski to nie genitalia. Coś kolega pornolem pomylił. Akt to nagie ciało, najpiękniejszy i najtrudniejszy model.
Pornol to na pewno nie AUTOakt
Ale masz rację na pewno Krakusiu no ale wybacz Lamio ale jednak ten akt ze właśnie sytuacja i ten prysznic to własnie mi się kojarzy nieco ze zdjeciem z gazety erotycznej (nie chcę urazić nie piszę że z gazet pornograficznej tylko z erotycznej) a akt i autoakt mi się kojarzy ze studiowaniem mięśni i ułożenia ciała a tu bardziej kabinę prysznicową widac i to wywołuje jasne skojarzenia typu "patrzcie na mnie". Moze jakby bardziej wyróżnić ciało a mniej dac szczegółów kabiny to byłoby lepiej?