Czym jest rysunek ikony i czemu należy się go uczyć

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość

Postprzez Beata Śr, 13 marca 2013, 01:52

Szukam konkretnych zasad np. przystępując do wykonania ikony musimy ustalić kompozycję naturalną Świętą geometrię której tradycja chrześcijańska nadała znaczenia symbolicznego np. okrąg oznacza Boską Jedność,trójkąt to Święta Trójca aby zabrać się za to trzeba stworzyć wykres geometryczny. Wykorzystanie form ma istotny wpływ na duchowy przekaz ikony. Od dawna uczysz się rysunku i taka skromna nadzieja zaświtała, że może przybliżysz ten proces zgodnie z tradycją :)
Avatar użytkownika
Beata
.
...
2.
2...

.
...
2.
2...
 
Posty: 2474
Dołączył(a): Pt, 30 października 2009, 14:08

Postprzez Evagelia Śr, 13 marca 2013, 02:16

no to mozesz sie ich nie doszukac :D Tak na powaznie to nie wiem czy sie ich doszukasz. Generalnie zaczyna sie od wyznaczenia obszaru na jakim bedziesz malowac, okreslenia odkad dokad bedzie postac/scena ten obszar sie nastepnie dzieli na mniejsze czesci, odpowiednio od tego co sie ma w nich znajdowac, oczywiscie wszystko wg. okreslonego porzadku i wg. oryginalu. Najlepiej jak wezmiesz gotowa ikone i sprobujesz sobie na niej pokreslic osie przebiegajace przez poszczegolne elementy to powinno pomoc zauwazyc Ci kierunki. To co tam zauwazysz przenies na swoja kartke. Z kazda kolejna ikona zauwazysz wiecej i lepiej jak to wyglada. Nic Ci tego lepiej nie opisze ani nie pokaze jak wlasne takie wykresy.. :)
Ponadto powiem Ci tyle. Symbolizm jest ciekawy, ale symbolizm ikony nie zostal nigdy w pelni przez Kosciol opisany, wiec to pole do latwej nadinterpretacji i bledu. Nie kazdy malarz musi byc teologiem, tak jak nie kazdy teolog jest malarzem. Malarz musi wiedziec jak, nie musi wiedziec czemu i po co. :) Zaufaj swoim zmyslom. To pewnie nie jest odpowiedz na jaka liczysz.. to fakt, ze na geometrycznej i matematycznej doskonalosci oparte sa ikony, ale jesli chodzi o symbolizm to ja na etapie na ktorym sie znajduje nie potrafie udzielic Ci interesujacej Cie odp. Domyslam sie i staram dostrzegac gdzie i jak to wyglada, obserwuje ze powodem jest doskonalosc, spokoj, harmonia, wzajemne przenikanie sie elementow itd. natomiast o symbolice nie bede sie wypowiadac, zeby bajek nie opowiadac.. :)
P.S niczego nie robi sie od reki, zawsze jest punkt odniesienia. Tak, ze w efekcie wszelkie niepewnosci sie rozwiewa zawsze powracajac do oryginalow.
O kompozycji bardziej skomplikowanych scen moze bede umiala cos powiedziec za kolejnych 5 lat.. na razie te najprostsze jeszcze rzeczy ciagle pochlaniaja moja koncentracje..
Avatar użytkownika
Evagelia
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Cz, 29 października 2009, 21:40

Postprzez Evagelia Śr, 13 marca 2013, 02:26

A tak po za tym to to co odroznia rozwiazanie zastosowane w ikonografii od realizmu to sa rzeczy jak np. to, ze Swiety wodzi wzrokiem za wszystkimi naraz i kazdym oddzielnie, bez wzgledu na to w jakiej czesci Swiatyni wierny przebywa; czy tez doslownie to, ze Swiety wykonuje krok w strone obserwatora :)
Avatar użytkownika
Evagelia
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Cz, 29 października 2009, 21:40

Postprzez Beata Śr, 13 marca 2013, 04:02

Evagelia napisał(a):no to mozesz sie ich nie doszukac :D Tak na powaznie to nie wiem czy sie ich doszukasz. Generalnie zaczyna sie od wyznaczenia obszaru na jakim bedziesz malowac, okreslenia odkad dokad bedzie postac/scena ten obszar sie nastepnie dzieli na mniejsze czesci, odpowiednio od tego co sie ma w nich znajdowac, oczywiscie wszystko wg. okreslonego porzadku i wg. oryginalu..


Szukaj a znajdziesz. :D Tak tylko, że robi się to w ściśle określony matematyczny sposób. Przy prostych kompozycjach wiem o co chodzi, ale jak widzę konstrukcję pięciokątną albo rybi pęcherz to dla mnie czarna magia :lol:
Czy przy Hodegetrii i Pantokratorze środek kompozycji zawsze wypada na jabłko Adama? Ostano zwróciłam na to uwagę, czy to reguła/zasada?



Evagelia napisał(a):A tak po za tym to to co odroznia rozwiazanie zastosowane w ikonografii od realizmu to sa rzeczy jak np. to, ze Swiety wodzi wzrokiem za wszystkimi naraz i kazdym oddzielnie, bez wzgledu na to w jakiej czesci Swiatyni wierny przebywa; czy tez doslownie to, ze Swiety wykonuje krok w strone obserwatora :)


Mona Lisa też wodzi wzrokiem za wszystkimi naraz i każdym oddzielnie bez względu w jakiej części muzeum przebywasz :D :-*
Avatar użytkownika
Beata
.
...
2.
2...

.
...
2.
2...
 
Posty: 2474
Dołączył(a): Pt, 30 października 2009, 14:08

Postprzez Evagelia Śr, 13 marca 2013, 11:32

Ale jakto srodek kompozycji wypada na jablko Adama? Srodek kompozycji, jak go znajdujesz?

mowisz o scenach z Chrystusem?? czy o ukazaniu samego Pantokratora?
Avatar użytkownika
Evagelia
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Cz, 29 października 2009, 21:40

Postprzez Beata Śr, 13 marca 2013, 12:00

Mam na myśli ikonę, jako całość. Środek ikony. Gdy po przekątnej wykreślisz linie punkt zbiegu często wypada na jabłko Adama. Bywa, że te linie wskakują kierunek przebiegu linii szat pod szyją ( tworząc literę V), często tuż nad nią umieszczana jest dłoń Jezuska w geście błogosławieństwa. Tu rodzi się moje pytanie, czy jest to związane z jakąś zasadą obowiązującą w danych szkołach? Czy tylko budowa kompozycji wynikająca z geometrii i nie mająca nic wspólnego z poszczególnymi szkołami?

...ja to mam problemy :lol:
Avatar użytkownika
Beata
.
...
2.
2...

.
...
2.
2...
 
Posty: 2474
Dołączył(a): Pt, 30 października 2009, 14:08

Postprzez Jagoda Śr, 13 marca 2013, 13:26

:hmm: ...nie będę zabierać głosu w tym temacie , bo nie znam dobrze historii ikony, bardzo bogatej historii, ale nie zapominajmy,że tworzyli ją ludzie, być może za 1000 lat , zmieniona trochę kolorystyka, bądź układ postaci dokonany w naszych czasach będzie historyczną regułą...być może :hmm:
Kiedyś rozmawiałam z ruskim malarzem, powiedział, że najpiękniejsze ikony malowali prości ludzie, głównie z terenów wiejskich, by się do nich modlić, robili to naturalnymi barwnikami jakie mieli do dyspozycji (wspomniał sadzę) ...nie wiem czy znali zasady, ich ikony były spontaniczne, szczere i bardzo piękne. Wisiały w mrocznych izbach, w poszanowaniu i uwielbieniu, taka jest moim zdaniem rola ikony.
Evagelia zna dobrze historię ikony i zasady jej powstawania, pisze bardzo ciekawie , wszystko dokładnie czytam, ale inaczej "postrzegam" ikonę .......... :hmm: pewnie niepotrzebnie napisałam ten post, proszę nie odbierać go , jako "atak na zasady tworzenia ikony" , bo tak naprawdę nie jest, piszę tylko co myślę.
Avatar użytkownika
Jagoda
3.
1...
.
..
...
1..

3.
1...
.
..
...
1..
 
Posty: 2663
Dołączył(a): N, 21 listopada 2010, 15:34

Postprzez Beata Śr, 13 marca 2013, 14:08

Doskonale rozumiem co masz na myśli Jagódko, ale Evagelia tak dużo pisze o rysunku, o tym jak istotny jest w powstawaniu ikony, że miałam nadzieję, że od podstaw pomoże go zrozumieć. Ikonografia to w dużym stopniu cofnięcie się do podstaw malarstwa. Dążenie do doskonałości w ikonach przelewało się na historię malarstwa i jego ewolucję. Z świętej geometrii, boskiej proporcji, harmonii, doskonałości czy jak tam jeszcze zwali, korzystali wielcy mistrzowie i do dnia dzisiejszego w wielu dziedzinach życia te zasady obowiązują i są ponad czasowe. Warto to zrozumieć, przynajmniej ja bym chciała zagłębić się bardziej w tę tematykę nie tylko do rozumienia zasad rysunku panujących w ikonie ale także jako ABC malarstwa.
Avatar użytkownika
Beata
.
...
2.
2...

.
...
2.
2...
 
Posty: 2474
Dołączył(a): Pt, 30 października 2009, 14:08

Postprzez Jagoda Śr, 13 marca 2013, 14:37

Tak Beatko, masz rację, myślę,że Eva w miarę swoich możliwości będzie pisać o ikonie .
Avatar użytkownika
Jagoda
3.
1...
.
..
...
1..

3.
1...
.
..
...
1..
 
Posty: 2663
Dołączył(a): N, 21 listopada 2010, 15:34

Postprzez Evagelia Śr, 13 marca 2013, 17:50

Jagoda pisz bez obaw :-)

Beata jesli zrozumialam dobrze to chodzi Ci o sam srodek ikony. No to w takim wypadku nie ma stalej reguly . Jesli wezmiemy tego samego Pantokratora i namalujemy go na naszej przestrzeni (desce,scianie czy plotnie) tylko do ramion to punkt srodka bedzie gdzie indziej. Jesli namalujesz Pantokratora w calosci ze stopami to srodek ikony bedziesporo ponizej jablka Adama przeciez. Gdyby ten punkt mial stanowic zawsze srodek ikony to bez wzgledu na rozmiar powierzchni i rozmiar Pantokratora jaki chcemy namalowac zawsze musielibysmy rysowac glowe zaledwie powyzej polowy ikony.wiec czasem malutka glowa bylaby powyzej polowy a nad nia sporo niezagospodarowanej powierzchni.pod polowa natomiast reszta ciala od szyi w dol az po stopy powiedzmy.a w ikonach przeciez przestrzen jest cala zagospodarowana. Od gory do dolu. Przygladasz sie moze Pantokratorowi w kopulach Swiatyn ? Bo to jest tak, ze kiedy masz powierzchnie to podejmujesz decyzje co namalujesz i w zaleznosci od tego dzielisz ta przestrzen na tyle odcinkow ciala. Nie zapominajac o aureoli oczywiscie. Wiec to po prostu samo tak wychodzi. A ze os przebiega przez srodek to i jablko Adama na niej lezy. Natomiast to czy bedzie sie znajdowac na srodku miedzy gora a dolem zalezy ile Pantokratora na powierzchni namalujesz. Jesli bedzie do lokci to tez bedzie gdzie indziej srodek. Takze przynajmniej ja nie obserwuje zeby planowanie rysunku bylo zalezne od jablka Adama. Ono po prostu jest tam gdzie ma byc w stosunku do przyjetch miar i dlugosci..:-)
Avatar użytkownika
Evagelia
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Cz, 29 października 2009, 21:40

Poprzednia stronaNastępna strona