Zielony kolor szatki

opisy, problemy, pytania

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości

Postprzez zephyr7 N, 2 grudnia 2012, 22:08

Czy moglibyście polecić jakiś sprawdzony przepis na zieloną szatę Pantokratora?

Wyprowadziłem ładnie całą szatę okalającą czerwoną tunikę przy użyciu błękitu pruskiego i bieli cynkowej. Chciałem na to położyć zielony laserunek i niestety użyłem viridianu...

Viridian zniszczył cały efekt: pigment (mocno rozcieńczony) ma dużą siłę krycia i cała powierzchnia zrobiła się nieestetycznie "mączna" i kryjąca, przypominająca kolorem paskudną zieleń z brzydkiej, szkolnej akwarelki.... Przy rozjaśnianiu było coraz gorzej. Szata malowana tym pigmentem wygląda po prostu tragicznie.

Pobieliłem, wyprowadziłem światło jeszcze raz i pociągnąłem inną zielenią: tym razem turkusem kobaltowym. Efekt taki-sobie, nie jest źle, ale na pewno mogło być lepiej.

Czy znacie jakieś sprawdzone "przepisy" na zieloną szatę? Chodzi o uzyskanie głębi koloru, gładkości i miłej dla oka batwy...

Dziękuję!
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez Evagelia Pn, 3 grudnia 2012, 01:50

:-? Z jednej strony niby jestes znawca tradycji i zwolennikiem jej kontynuacji i kanonow (nawet w oderwaniu od wyznawanej wiary) z drugiej zas strony bez ogladania Twoich prac, bo ich chyba nigdzie nikomu nie pokazujesz.. (? czy mozna je gdzies zobaczyc) sam sobie swoimi wypowiedziami zaprzeczasz, zwlaszcza jesli chodzi o rozwiazania malarskie i dobor pigmentow jakimi malujesz.. zanim sobie sam odpowiesz - w tradycji znajdziesz odpowiedzi na temat techniki malarskiej i wybor pigmentow. Niczego w ikonie nie maluje sie na 'zdaje mi sie', skoro sam na wlasna reke eksperymentujesz to chyba nie ma mowy o zwiazku z tradycja, nie? Odpowiedz jest jasna- nawet czterkolorem 'wyczarujesz' przepiekna zielen, a i przepiekny niebieski i kazdy inny kolor jaki Ci potrzebny: ochra, biel, czern, glinka starcza do uzyskania bardzo czystych barw... caly klopot to poznanie techniki malarskiej.. a w zakresie czterokoloru tylko jest ich az kilka.. Jakiej szkoly malujesz Pantokratora?? Rozne szkoly rozne mialy style malarskie i techniki..nie mozesz sobie tak dowolnie wybierac rozwiazania. Nie rozumiem.. czy to na pokaz te wszystkie wypowiedzi, zwlaszcza o kontynuacji tradycji itd?? Teraz chyba taka moda.. NIKT czy to w internecie czy w rzeczywistosci nie udzieli Ci odpowiedzi na wszystkie pytania zwiazane z ikonografia. Trzeba sie bardziej wysilic, zeby ja poznac. Nie biec z pierwszym lepszym pytaniem do wspoluczniow, ktorzy moga latwo wprowadzic Cie w blad ,ale w ciszy i skupieniu sam szukaj odpowiedzi. O co Ci chodzi w Twoich ikonach?? O 'ladny, mily dla oka rezultat' czy o kontynuacje tradycji o ktorej przeciez sam tyle sie rozpisujesz... ???
Avatar użytkownika
Evagelia
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Cz, 29 października 2009, 21:40

Postprzez zephyr7 Pn, 3 grudnia 2012, 18:10

Już wyjaśniam:

Zadałem pytanie dotyczące właściwości konkretnego pigmentu. Maluję ikonę podobną do tej:
http://web.sbu.edu/theology/bychkov/pantocrator3.jpg

Z tego co wiem, tunikę maluje się kolorem czerwonym, a szatę kolorem granatowym lub niebieskim. Podobno najładniej wychodzą kontrasty dwóch barw leżących naprzeciw siebie na kole barwnym. W wielu ikonach tunika ma kolor turkusowy - taki granatowy, wpadający w zieleń. I właśnie z uzyskaniem takiego efektu mam problemy.

Co do tradycji, chodziło mi raczej o uzyskanie podobieństwa do ikony bizantyjskiej w sensie stylu, a uniknięcie tworzenia podobnych dzieł (załącznik). Znawcą na pewno nie jestem, namalowałem w życiu dopiero 3 ikony i ciągle się uczę, próbując czytać wszystko na ich temat, co tylko wpadnie mi w ręce.

Jeśli chodzi o kwestię wiary, to bynajmniej nie liczy się dla mnie efekt "estetyczny", ale raczej to, co dana ikona będzie znaczyła dla osób, które zostaną nią obdarowane. Zresztą, przesłanie "duchowe" ikony jest równie piękne, co jej "warstwa wizualna" i zawiera pewne wartości, które wymykają się logicznemu postrzeganiu. Krytycyzm wobec niektórych aspektów religii, w niczym nie umniejsza samego przesłania ikony, które zawiera w sobie wszystkie najpiękniejsze emocje i uczucia, których jest w stanie doświadczyć człowiek - i którymi jest w stanie obdarować innych.

Jeśli chodzi o poszukiwanie odpowiedzi - tutaj niestety napotykam ścianę. I nie tylko ja, wiele osób które zaczynają przygodę z tworzeniem ikon trafiają na mur z cegieł. Główną przeszkodą jest brak dostępu do literatury, wyjaśniającej np. symbolikę kolorów, ułożenie postaci, szczegóły kanonu, itp.

Publikowanie na forum jest często jedynym sposobem znalezienia odpowiedzi...
Załączniki
bb-121.jpg
bb-121.jpg (25.5 KiB) Przeglądane 6707 razy
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez Krakusia Pn, 3 grudnia 2012, 18:42

Wygląda mi to na błękit pruski przyżółcony olifą i karmin. Te kolory temper ma Maimeri.
Krakusia
3...
2.
3..

3...
2.
3..
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Śr, 28 października 2009, 19:08
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Beata Wt, 4 grudnia 2012, 11:02

Nie jestem specjalistką od pigmentów i temper ale tak na oko to mi wygląda na pruski - charakterystyczny zielonkawy odcień zimnej niebieskości. W tradycyjnym malowaniu nie temperowym/ikonowym aby uzyskać taki odcień jak w linku dodałabym odrobinę ochry(ciemnej) lub zrobiła nią delikatny laserunek, być może wspomniana przez Krakusię olifa ma takie samo przyżółcające działanie.
Z tego co czytałam w ikonach wychodzi się od cienia do światła stosując w pierwszych warstwach zimne kolory a następnie ciepłe. Tu wygląda mi na dodawanie żółcieni i bieli do ocieplenia i rozjaśnienia. Nie wiem na ile takie malowanie jest prawidłowe. Z tego co mi wiadomo powinno się to robić za pomocą pruskiego, kobaltu i ultramaryny dodając ziemię zieloną i w ostatnich warstwach biel. Mogę się mylić jak wspominałam fachowcem nie jestem ;)

Co to za książka? Coś więcej :)
Avatar użytkownika
Beata
.
...
2.
2...

.
...
2.
2...
 
Posty: 2474
Dołączył(a): Pt, 30 października 2009, 14:08


cron