Początek pisania Ikony

opisy, problemy, pytania

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość

Postprzez Evagelia Cz, 9 stycznia 2014, 18:07

Hmm.. rowniez nie wydrapuje, ale przez to wielokrotnie, zwlaszcza na poczatku gubilam ze spodu rysunek a to sie wiazalo z pozniejsza uciazliwoscia malowania, odszukiwaniem zagubionego rysunku, odtwarzaniem go podczas malowania albo w ogole zaczynaniem ikony od poczatku.. teraz zdarza sie to co raz rzadziej a i jak sie rysunek schowa to jakos tam sobie radze.
Rysunek taki wyryty nie ma prawa zniknac, bo maluje sie bardzo cienkimi warstwami. Wiec bedzie on zawsze widoczny.
Najlepiej w pierwszej ikonie wydrap go i zobaczysz czy Ci sie podoba i w nastepnej juz sama bedziesz wiedziec czy wolisz z czy bez : )
Avatar użytkownika
Evagelia
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Cz, 29 października 2009, 21:40

Postprzez sznurka Cz, 9 stycznia 2014, 21:17

wydrapałam, delikatnie przejeżdżając mokrym pędzlem najpierw! na razie jeszcze chyba nic nie zepsułam;]
Nałożyłam pod miejsca zloceń gotowy szelak i teraz mam dylematy. Czytam sobie w różnych miejscach że całość deski pociągnąć szelakiem albo medium - prawda? nieprawda?
W ogóle też nie wiem czy szelak gotowy dobry kupiłam ale nie było innego.

Kolejna rzecz, mam mikstion z Maimeri, napisane na nim ze godzinny. Ale napisane też by nakładać po 15 minutach. I zgłupiałam - godzina czy 15 minut odczekać?
sznurka
 
Posty: 23
Dołączył(a): So, 14 grudnia 2013, 10:06

Postprzez muszka111 So, 11 stycznia 2014, 00:10

Że pociągnąć całość medium 1:1 z wodą to słyszałam ale żeby szelakiem całą deskę to nie...bo moim zdaniem tempera ma wsiąkać w grunt a nie kłasć ją na twardą nieprzepuszczalną warstwę szelaku...
mikstion mam 20 min a nakładam po 5do 10 min...to zależy jak jest ciepło w pomieszczeniu i jak prędko schnie...sprawdzaj przeciągając palcem...jak "skrzypi" pod palcem to gotowy do przyklejania...na pewno skrzypienia nie przegapisz bo poczujesz...
Avatar użytkownika
muszka111
3.
1...

3.
1...
 
Posty: 1832
Dołączył(a): Cz, 17 grudnia 2009, 03:13

Postprzez zephyr7 N, 12 stycznia 2014, 21:16

Droga Sznurko, ikonę lepiej malować na gruncie pociągniętym mocno rozcieńczonym szelakiem. Grunt "spija" substancje z powierzchni i jego część może chłonąć kolor (medium z pigmentem) bardziej, niż inna. Wyobraź sobie, że kładziesz piłki do koszykówki na powierzchni basenu z kulkami :D Piłki "wsiąkną". Aby utrzymać je na powierzchni, potrzebna jest jakaś warstwa izolacyjna, która sprawi, że medium i drobinki pigmentu będą osadzać się równomiernie.

Szelak trzeba zalać rozpuszczalnikiem do szelaku (do wysokości osadu), a potem dodać więcej rozpuszczalnika. Nie pamiętam proporcji, 1:3 lub 1:4.. Nie chcę powiedzieć źle. Dobrze rozcieńczony szelak, wchłonie się w grunt jak woda. Zbyt gęsty, zostawi szklisty osad.

Wiem, że zawodowcy mnie "zjedzą", ale zastanawiam się, czy nie lepiej zamiast szelaku użyć bardzo rozwodnionej farbki akrylowej bez połysku lub gruntu do akryli i tempery (np. jo sonjas, chromacryl). Tylko do postaci - nie pod złocenie!

Wiem, że dość trudno kładzie się pierwszą warstwę na śliskiej powierzchni gruntu.
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez muszka111 N, 12 stycznia 2014, 22:23

Ja swoje wiem i tak się nie robi... ;( bo maluje się na kredowym bezpośrednio to po co było kłaść tyle warstw kredowego gruntu?...żeby potem zrobić na nim szklistą nie wsiąkliwą warstwę?...Zephir nie mąć młodej w głowie... :o ...Ty lubisz eksperymenty...Sznurka niech nauczy się najpierw prawidłowo tradycyjnie malować...a potem niech sobie eksperymentuje jak Ty...bo inaczej się nie nauczy podstaw...

takie jest moje zdanie i porada... :-*
Avatar użytkownika
muszka111
3.
1...

3.
1...
 
Posty: 1832
Dołączył(a): Cz, 17 grudnia 2009, 03:13

Postprzez sznurka Pn, 13 stycznia 2014, 16:36

Tradycyjnie będzie, bez szelaku;]

Ponieważ wasza pomoc jest nieoceniona kolejne pytania.
Położyłam sankir i co teraz? Bo ogladam filmiki i widzę różne szkoły, najpierw rozjaśnienia części ciała. A na innych filmikach najpierw pierwsze warstwy szat i tła. A jeszcze inne filmiki przed sankirem jeszcze robią kontur nimbu i ramkę.
Jaką kolejność przyjmujecie i dlaczego?

Kolejna kwestia - na jakim etapie pomalować boki ikony - coś mi świta że pisaliscie o farbie akrylowej z maimeri? Jaki to kolor był? Ona też do nimbów i ramki?

Ile czasu muszą schnąć poszczególne warstwy zanim przystąpi się do kładzenia kolejnych?
sznurka
 
Posty: 23
Dołączył(a): So, 14 grudnia 2013, 10:06

Postprzez Evagelia Pn, 13 stycznia 2014, 19:49

Proponuje Ci zaczac od szat, pozniej cialo, wlosy i na koncu wszelkie wykonczenia typu ramki itd.
Cialo maluje sie ostatnie m.in. z praktycznego powodu, aby prawidlowo skontrastowac z szatami.

Do ramek, jesli nie sa one na zloceniu to tempera wystarczy, a jesli sa na zloceniu to tez jesli sie uprze to mozna tempera, a jesli juz koniecznie akrylem to ja ze swojej strony polecam medium akrylowe 'vinavil' jesli jest dostepne w Polsce.. wymieszone z pigmentem glinki. A pozniej z bialym pigmentem, bo od wewnetrznej strony ramki maluje sie cienka biala linie.

A schnac musi tyle az wyschnie :D Bo jak nie wyschnie i pociagniesz pedzlem dwa razy w tym samym miejscu to zetrzesz wszystkie poprzednie warstwy az do gruntu i bedzie dziura :hmm:
Bez obaw, bedzie widac kiedy suche : )
Avatar użytkownika
Evagelia
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Cz, 29 października 2009, 21:40

Postprzez zephyr7 Pn, 13 stycznia 2014, 19:58

Słuchajcie, z tym szelakiem to nie żadna ściemka: nie chodzi o szklistą warstwę, ale o delikatne przemycie bardzo rozcieńczonym szelakiem. Nie mącę w głowie :)
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez muszka111 Wt, 14 stycznia 2014, 00:28

Zephyr dobrze, że nie mącisz...ale to nie konieczne jest, moim zdaniem... :) uparta jakaś się zrobiłam...chyba boję się tego szelaku...więc położę go zaraz na złoconą szlagmetalem ikonę i zobaczę jakie to cudo jest...coś się bronię zanadto przed nim...może dlatego, że go nie znam...a zawsze lubiłam eksperymentować...chyba zmienia mi się charakter :D ...

Sznurka...Evagelia dobrze radzi...trzymaj się tego... :dance:

Evagelia potrzebowałaś adwokata?...bo ja Ci po adwokatowałam u Sznurki...taka jestem... :ok:

bo wkurzył mnie Kral u Anty wpisem... :o
Avatar użytkownika
muszka111
3.
1...

3.
1...
 
Posty: 1832
Dołączył(a): Cz, 17 grudnia 2009, 03:13

Postprzez olgaannahm Wt, 14 stycznia 2014, 01:02

Zephyr, gdzie uczyłeś się malować ikony, bo wiele wiesz ciekawostek ( przynajmniej dla mnie) chyba, że sam , jak mówi Muszka - eksperymentujesz? :hmm:
Ja nie słyszałam o malowaniu na szelaku, pod złocenia - tak no i na złocenia robiłam.
Sznurka, ja maluję od początku do końca, z bokami , z nimbami...wszystko temperą jajeczną. Nie mieszam innych farb Tak mnie uczono i tak mi pasuje do ikon.. ale pewnie, można wszystkiego popróbować.. ;) na pewno mogą być fajne efekty :-*
Avatar użytkownika
olgaannahm
..
1.

..
1.
 
Posty: 1415
Dołączył(a): Pt, 13 maja 2011, 00:41

Poprzednia stronaNastępna strona