Zibelius napisał(a):Mam pytanie
A czy nie można kupić deski zagruntowanej ,gotowej wykonanej przez profesjonalną firmę i nie męczyć się z grutowaniem samodzielnym.Wiem że, są takie profesjonalne firmy które to robią.Z tego co widzę samo gruntowanie to nie mały problem i bardzo dużo roboty.
Pytam z ciekawości ponieważ płotna pod malowane obrazy kupuję zagruntowane i zdają egzamin.
I jeszcze jedno pytanie?? Jaki cel ma robienie dla siebie farb z różnych składników (z tego co piszecie niektóre składniki sa trujące)Rozumiem że, w zamiezchłych czasach malarze musieli robić sobie sami farby ,bo nie mieli innego wyjścia.Dzisiaj są sklepy i firmy które robią chyba wszystkie rodzaje farb,podobrazi ,pedzli że robienie samodzielnie tych rzeczy jest dla mnie dziwne.A może chodzi o jakieś niebywałe niuanse w obrazach czy ikonach które robicie że wymagaja one specjalnych farb o składzie którym dzisiajsze firmy nie produkują.A moze chodzi o to że robicie kopie i wtedy obowiązkowo trzeba używać wszystkich materiałów wykonanych własnoręcznie.Te pytania wynikają ode mnie z tego że, nie rozumiem w czym jest rzecz????
Deske mozna kupic gotowa, ale wkrada sie kwestia zaufania do takiej firmy.. zadna firma nigdy nie powie Ci sekretnego przepisu i skladnikow, ktore naprawde uzywa.. wiec nie mozna byc do konca pewnym, ze to dobrze jest wykonane i z czego a i pozostaje kwestia podejscia do samego gruntowania prezentowanego przez osobe, ktora sie tym zajmuje, dla niektorych to wazne.. Grunt jest bardzo wazny i wiele od niego zalezy.. Ja sama rzeczywiscie korzystam z gotowych desek z dwoch powodow - nie mam miejsca, mozliwosci ani czasu na samodzielne gruntowanie a mam wspalania mozliwosc posiadania desek o doskonalej jakosci i doskonalym zagruntowaniu, w kazdym ksztalcie i rozmiarze jaki tylko mi potrzebny.. I nie ma w tym nic zlego czy niegodnego.
Rzeczywiscie tez kiedys od kazdego etapu powstawania ikony byl ktos inny, inny do przygotowania deski, gruntowania, rysunku, malowania szat, malowania twarzy itp. i tak jest po dzis dzien w pracowniach wielkich ikonografow. Ale to wszystko nie ma zwiazku z niepodpisywaniem swoim imieniem ikony. Nie podpisuje sie bo sie nie tworzy ikony, ale sie prezentuje to co juz istnialo przed malarzem, wiec malarz jest nie tworca ale tym co przekazuje i dlatego podpisuje 'reka namalowane' a nie ze jest autorem, bo najprosciej w swiecie nim nie jest.
Kwestia mieszania barw - W zamieszchlych czasach malarze po prostu nie mieli i nie znali pewnych pigmentow wiec z nich nie korzystali, wraz z czasem i postepem cywilizacyjnym niektore pigmenty zostaly wprowadzone do palet. Czemu sie miesza samodzielnie? Bo to jest nieodlaczne dla techniki malarskiej ikon. Po prostu nie da sie inaczej. Gotowa tempera z tubki nie ma zadnego zwiazku z ta sporzadzona samodzielnie, ponadto farb do malowania ikon sie nie da przygotowac wczesniej,cokolwiek by to mialo byc, nawet akryl gotowy nie nadaje sie do malowania ikon, trzeba korzystac z medium akrylowego i pigmentu w proszku dla sporzadzania potrzebnych odcieni. Prawie zawsze barwy trzeba sporzadzac na bierzaco, w konkretnej chwili w zaleznosci od potrzeby. Tego zadna gotowa farba na rynku nie jest w stanie zapewnic. Efekty nie beda te same, odcien ani trwalosc. Zostanie tez zatracony powod. To po prostu nalezy do techniki malarskiej, ktora byla pilnie wypracowywana przez tradycje i jak wiadomo osiagnela doskonalosc. Po co zmieniac albo probowac udoskonalic cos co juz jest doskonale? Taki sposob malowania to kwestia oswojenia sie z technika. Ci co maja aspiracje do zmieniania tradycji, to robia tlumaczac to potrzeba postepu z czasem, z cywilizacja, a mnie sie czasem wydaje, ze to tylko usprawiedliwianie brakow w wiedzy i znajomosci tradycji. Ot moja opinia
-----
chodzi tez oczywiscie o skladniki jak zoltko, ktore bardzo szybko sie psuja, a do ktorego dla m.in. konserwacji dodaje sie ocet, czy wino czy jeszcze jakis inny skladnik. Nie sadze, zeby kiedykolwiek bylo mozliwe sporzadzenie gotowych farb do ikonografii, bo one nie beda odpowiadac wlasciwosciami w zadnym wymiarze, tym jakie maja tradycyjne recpetury
Taka technika malarska.