Werniks

przez **rafek** So, 8 września 2012, 12:34

Jakie werniksy polecacie do ikon?

przez **Evagelia** N, 18 listopada 2012, 14:11

Umknal mi ten temat :dance:

Jesli tempera malowane to mozna sie obejsc bez, ale dodatkowe zabezpieczenie przed zadrapaniami nie jest zle. ( Na czas oczekiwania, albo zamiast werniksu, mozna nalozyc szybke na ikone, tylko w odleglosci umozliwiajacej przeplyw powietrza, wtedy jest ochroniona przed zewnetrznymi niebezpieczenstwami i szminka Pan calujacych wizerunki ikon

) Tyle, ze do werniksowania musi tempera dobrze wyschnac, wg. niektorych teorii najlepiej pokrywac po conajmniej 10 miesiacach od namalowania.
Uzywa sie werniksow do akrylu lub oleju, podobno tez istnieje werniks do tempery, ale nie spotkalam sie z tym wiec nie mam opinii.

Jesli zlocisz to najlepiej uzyc werniksu o najwiekszym polysku jaki znajdziesz, on i tak troche zmniejszy blysk zlota, ale to zlo konieczne do zabezpieczenia przed zadrapaniami i innymi czynnikami zewnetrznymi. Inni zloto zabezpieczaja i na inne sposoby, kwestia gustu. Jak bez zlota, albo zloto matowe to wtedy werniks matowy, o ile masz takie zyczenie. Twoja indywidualna sprawa. Polecam w sprayu, pokrywa sie wtedy 2-3 warstwami. Jest rownomiernie i ladnie.

Dobry werniks wydobywa glebie, wiec warto po niego siegnac. Ja sama uzywam matowego tej firmy i spokojnie go moge polecic http://www.art-center.gr/photos/lukas%2 ... 086896.jpg

przez **zephyr7** N, 18 listopada 2012, 14:15

Jeśli werniks, to koniecznie nie zawierający wody. Inaczej szlagmetal pokryje się patyną. Brrr...

Według mnie, do ikon najlepiej pasuje werniks błyszczący, olejno-żywiczny, postarzający. Trzeba używać go z umiarem, bo pozostaje bardzo długo mokry i łapie kurz. Dlatego, lepiej pokryć go kolejną bardziej satynową warstwą w aerozolu.

Ikona jest tak delikatna, że werniks to jest po prostu mus.

przez **Evagelia** N, 18 listopada 2012, 14:31

Z tym postarzaniem to kwestia osobistych preferencji i regionu, nie kazdemu zalezy, zeby ikona wygladala na starsza, niektorzy chca zeby przetrwala 'nowa' jak najdluzej, zdazy sie postarzec sama

przez **Krakusia** N, 18 listopada 2012, 15:23

Ikony zabezpiecza się olifą. Nie wolno tego robić zbyt szybko, dopiero po paru tygodniach od skończenia jeśli jako medium używało się żółtka.

przez **zephyr7** N, 18 listopada 2012, 15:38

To ja jeszcze dodam, że warto wypróbować werniksy w aerozolu. Roztarty bąbel, zgrubienie werniksu potrafi zepsuć całą ikonę. Lepiej nałożyć cieniutką warstwę lakieru w sprayu, potem kolejne.

przez **olgaannahm** Pn, 19 listopada 2012, 00:26

Właściwie powinno nakładać się olifę. Ja kupiłam od Kremera. Trzeba czekać nawet 3 - 4 miesiące ze względu na żółtko. Najlepiej nakłada się ręką - delikatnie, czeka gdzie dalej się matowi, znów nakłada i sciera nadmiar czymś co nie ma kłaczków np serwetką papierową. Nie mam jeszcze wprawy. Pierwsza miała grudki po wyschnięciu bo nie roztarłam dobrze olify. Teraz ostatnią, Maryję, zawerniksowałam dobrze. Olifa pięknie wydobywa kolory, nie błyszczy no i jest naturalna...

przez **Krakusia** Pn, 19 listopada 2012, 16:48

Dodam jeszcze, ze olifa na ikonie jest bardzo ważna, to symbol namaszczenia.
Powinno się ją wylewać pośrodku deski w kształcie krzyża, modląc sie przy tym, a następnie jak napisała Olgaannahm delikatnie rozprowadzić dłońmi od tego krzyża na boki. Olifienie ikony jest to bardzo ważny moment i wymaga skupienia oraz czasu, gdyż co 15 min (w chłodnym pomieszczeniu co 30 min) należy sprawdzić jak olifa jest wchłaniana. Biała i jasna farba wchłania najwięcej i te miejsca należy niezwłocznie uzupełnić przesuwając (delikatnie) palcami nadmiar olify z ciemnych miejsc. Olifi się całą ikonę, łącznie z jej bokami. Olifa powinna być ciepła. Tył deski należy zostawić surowy.

przez **Jagoda** Pn, 19 listopada 2012, 17:02

Krakusiu, czy Ty pobierałaś jakieś nauki pisania ikon?
Dlaczego pytam? W jednym z postów pisałaś,że nigdy nie popełniłaś ikony i nie zamierzasz tego robić...a jak na osobę, która nie namalowała ani jednej ikony, masz bardzo dużą wiedzę praktyczną .

przez **Krakusia** Pn, 19 listopada 2012, 17:07

Jagoda napisał(a):Krakusiu, czy Ty pobierałaś jakieś nauki pisania ikon?

Nie napisałam ani jednej ikony w życiu, choć interesuję się nimi, techniką, historią, nauką... już blisko 40 lat. Nie jestem jeszcze gotowa.
Wiele lat malowałam temperą obrazy świeckie, stąd znam pigmenty i techniki wszelakie