OLIFA !!!!

przez **maja** Wt, 18 lutego 2014, 12:37

Kochani ! Jest prawdziwa, najprawdziwsza olifa do kupienia ! :dance:

Olifa z oleju lnianego i octanu kobaltu, wyprodukowana w Polsce, jak najbardziej tradycyjna, bez żadnych dodatków, 150 ml - 8 zł, Edan

Pierwszy raz w życiu będę olifić prawdziwą olifą, muszę się do tego przygotować gruntownie !!! To trochę potrwa... Ale nie odpuszczę

przez **muszka111** Wt, 18 lutego 2014, 14:46

Dzięki za wiadomość Maju...to rarytas... :-*

przez **zephyr7** Wt, 18 lutego 2014, 18:36

Kochani, muszę Was zmartwić: nie ma się czym zachwycać. Dopóki u nas nie będzie pracowni wytwarzających olifę z dziada-pradziada, dobrą i sprawdzoną, od kilkunastu pokoleń - wówczas nie wiemy tak naprawdę, co kupujemy i czy taki środek przetrwa próbę czasu.

Już prędzej zawerniksowałbym mikstionem olejno-żywicznym (wszyscy wiedzą jakim)...

przez **zephyr7** Wt, 18 lutego 2014, 18:37

a tak by the way, sklep Edan jest super: kiedy wreszcie otworzy się w sobotę, albo uruchmi sklep online?

przez **maja** Wt, 18 lutego 2014, 19:11

Nie martw nas Zephyr bo nie masz racji. Akurat pochodzenie TEJ olify jest znane - Bielsk Podlaski. Wiem, bo w pewien sposób, pośrednio i niechcący przyczyniłam się do tego, że ta olifa jest teraz w sprzedaży. A Ty oczywiście werniksuj czym tylko lubisz

Co do sklepu - ja nie jestem z Krakowa a jak zamawiam materiały to mam je na drugi dzień w domu.

przez **maja** Wt, 18 lutego 2014, 19:51

Swoją drogą, Zephyr - skąd od razu, z miejsca, sceptycyzm odnośnie tej olify i twierdzenie, że nie ma się czym zachwycać ? Czy znasz lepsze miejsce do prawidłowego przygotowania olify niż Studium Ikonograficzne w Bielsku Podlaskim ( pod czujnym i doświadczonym okiem o. Tofiluka ) ?
Przypominam jeszcze raz : jeżeli coś mówię, to tylko to czego jestem pewna. To dobra zasada.

przez **zephyr7** Wt, 18 lutego 2014, 21:32

To powiedz mi Maju, skąd wiesz, że za 10 lat ta oliwa nie zacznie żółknąć, pękać, itp. ?

Gdybyś kupiła olifę np. w ruskim monastyrze, który od 120 lat pisze ikony i werniksuje tą samą techniką - miałabyś pewność, że zakupiony werniks jest OK.

Grullo opowie Ci pewnie, jak sole metali ciężkich wpływają na właściwości pokostu.

W chwili obecnej jesteśmy zdani na łaskę wytwórcy, wierząc hasłu: "moja olifa jest dobra, bo jest dobra"!

przez **Evagelia** Wt, 18 lutego 2014, 22:33

zephyr7 napisał(a):To powiedz mi Maju, skąd wiesz, że za 10 lat ta oliwa nie zacznie żółknąć, pękać, itp. ?

odpowiedz uprzedzajaca Twoje pytanie, ta da, tak z ciekawosi- co w niej do Ciebie nie przemawia? :

maja napisał(a):Swoją drogą, Zephyr - skąd od razu, z miejsca, sceptycyzm odnośnie tej olify i twierdzenie, że nie ma się czym zachwycać ? Czy znasz lepsze miejsce do prawidłowego przygotowania olify niż Studium Ikonograficzne w Bielsku Podlaskim ( pod czujnym i doświadczonym okiem o. Tofiluka ) ?
Przypominam jeszcze raz : jeżeli coś mówię, to tylko to czego jestem pewna. To dobra zasada.

przez **Evagelia** Wt, 18 lutego 2014, 22:41

Swoja droga to ciekawe, ze na przyklad podajesz rosyjska pracownie w monastyrze z dluga tradycja malowania ikon, a rownoczesnie ta sama tradycje reprezentowana i kontynuowana przez taka pracownie starasz sie lekcewazac na kazdym kroku i w kazdy mozliwy sposob.. Nie rozumiem Cie..

przez **olgaannahm** Wt, 18 lutego 2014, 23:49

A olifa od Kremera ? nie jest prawdziwa? fajnie się nią robi..