Efekt brokatu?
Jak brokat to tylko drobinki złota na pędzlu...to o czym napisał Zephyr.
Od paru lat stosuję ten werniks i nigdy nie miałam z nim żadnych problemów ale nigdy nie nakładałam na temperę jajową. Używam tylko do akryli i olejnych. Nie wiem czy ten werniks nadaje się do temper do których zalecana jest olifa niektórzy stosują oleje twardo-schnące lub szelak.
Zbyt krótki czas jak najbardziej może być przyczyną problemów zaleca się werniksowanie po roku.
Sam werniks jak wspomniałam wcześniej mnie nie przysporzył żadnych problemów ale słyszałam o problemach w postaci "płakania" werniksu. Spowodowane to jest nakładaniem lakieru w zbyt chłodnych lub wilgotnych miejscach. Werniks potrzebuje ciepłego i suchego pomieszczenia w innych warunkach ma prawo skraplać się. Efekt do usunięcia jedynie poprzez ściągnięcie werniksu, samo nie zejdzie/zniknie
Najlepiej zabezpieczać latem. Można zrobić to na podwórku a jeśli w pracowni/mieszkaniu to mamy możliwość dobrego wywietrzenia pomieszczeń (bez chłodu który mu nie służy a nam opary) lub nawet ewakuacji na kilka godzin
Edit: Nie wiem czy robiłeś złocenia i jakie masz doświadczenie... Na początku można popełnić kilka błędów.
Przyszły mi do głowy jeszcze inne przyczyny… Jeśli, to wygląda typowo jak brokat to zatopione zostały w werniksie drobinki złota.
1. Opcja z zanieczyszczonym drobinkami złota pędzlem.(Wcześniej wspomniana przez Zephyra)
2. Złote elementy nie zostały zabezpieczone szelakiem.
3. Niedoczyszczona powierzchnia ikony z drobinek złota.
We wszystkich trzech opcjach jest dobra wiadomość. Drobinki złota przestaną błyszczeć. Jest też zła wszystko, co błyszczało i miało kontakt z tym werniksem będzie czarne.