I tu sie mylisz- duchowosc ikony mierzy sie duchowoscia jej malarza a nie doskonaloscia wykonczenia! Choc to w sobie,oznacza ze czlowiek duchowy do mniej jak doskonalosci nie dazy! Cierpliwosc i pokonywanie trudnosci uszlachetnia.Nie wiem czemu tak wiele osob wzbrania sie rekami i nogami przed zaakceptowaniem faktu.ze ikonografia to odrebny dzial sztuki i malarstwa ktory rzadzi sie wlasnymi prawami.. Nie chodzi o to zeby po prostu malowac ikony ladnie wyzlocone z rownymi aureolami. Za ikona kryje sie wiele wiecej. Juz lepiej na poczatku nie zlocic wcale a skupic sie na tym co naprawde wazne. Z czasem jak opanuje uczen podstawy niech przechodzi na wyzszy poziom. Przykro mi ale taka prawda. Piekne zlocenie nie naprawi znieksztalconych figur i twarzy Swietych - to do nikogo konkretnie.jest to najczestsze uchybienie ktore obserwuje w ikonach..zloto jest na koniec. Na Chwale Pana.ale co po nim jak cala reszta jest zaniedbana? Nauczyciele.. Tak Ci sie tylko wydaje ze dzis kazdy kto nazywa sie nauczycielem ma wszelkie pojecie o ikonografii.to ze potrafi zlocic.kregi rowne malowac i ma pozornie dobry estetyczny warsztat malarski nie znaczy ze sztuke ikonografii realnie poznal.zapytaj tych nauczycirli czemu nie ucza o roznorodnosci styli ikonograficznych.czemu jednego dnia uczniom daja ikone ruska a drugiego grecka do namalowania? wszystko generalizujac i nie dostrzegaja zadnych roznic w wykonaniu. Moze sama wybitnie tempa jestem bo 4 lata ucze sie tylko rysunku jednej szkoly ikonograficznej i zdaje mi sie ze im wiecej wiem tym wiecej mam jeszcze do nauczenia, a gdzie dopiero malarstwo i jakies inne elementy?
Nie bede nikogo przepraszac, ze zyje w kraju w ktorym ikonografia jest obecna na porzadku dziennym, ze nalezy do historii i kultury tego kraju. To nic nie zmienia, jak niektorzy kiedys mi to probowali tlumaczyc. Historia jest jedna. Ikonografia bizantyjska jest jaka jest i nie ma znaczenia czy ktos sie nia zajmuje w Polsce, Rosji czy Grecji czy gdziekolwiek indziej na swiecie. Wszystkich obowiazuja jedne zasady. Z calym szacunkiem nie dostrzegam u Ciebie przejawow zainteresowania tradycja. Byc moze kiedys bedziesz malowac pieknie wykonczone ikony, albo ich kopie. Bedziesz jednak mogl z czystym sumieniem stwierdzic, ze zajmujesz sie ikonogrfia - bizantyjska? Ponadto kazda ikona powstaje z szacunku dla Swietego. Mniej powinno Ci obchodzic, ze ta ikona jest dla czlowieka, bardziej zeby wykonac ja w jak najwiekszej godnosci i szacunku dla malowanego ukazania.