Co jest ikoną a co nią nie jest.

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość

Postprzez Evagelia Cz, 15 listopada 2012, 16:51

Post usuniety przez autora z obawy o mozliwosc blednej intepretacji i urazenia osob i ich odczuc, co nie bylo i nie jest moja intencja. :)
Ostatnio edytowano Cz, 15 listopada 2012, 18:04 przez Evagelia, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Evagelia
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Cz, 29 października 2009, 21:40

Postprzez Jagoda Cz, 15 listopada 2012, 17:21

Evo, zbyt jednoznacznie mnie zrozumiałaś. Ja wiem , czym dla mnie jest ikona, właśnie ta, którą maluje.
Każda religia, na swój sposób interpretuje ikonę, uważając za niepodważalną swoją teorię wynikającą z historii powstawania ikony...a religii jest dużo. Sama o tym piszesz w swoim długim i ciekawym poście. A najprawdziwsza prawda ???? gdzie leży ????????? wiesz ????????...bo ja nie.
Avatar użytkownika
Jagoda
3.
1...
.
..
...
1..

3.
1...
.
..
...
1..
 
Posty: 2663
Dołączył(a): N, 21 listopada 2010, 15:34

Postprzez Zibelius Cz, 15 listopada 2012, 17:27

No i zaczyna się robić z dyskusji masło maślane :) .Jadzia maluje ikony bo jej się tak podoba i nic nikomu do tego. Evagelio piszesz że,każdy już może malować no to maluje.Manifestujesz swoją religijność .Ale może powinniśmy być raczej neutralni ponieważ są tu ludzie różnych wyznań i nie wierzący w Boga również
Mnie np.takie twoje stwierdzenia nie interesują i są dla mnie dziwne a dla Ciebie jednoznaczne.
CYTUJĘ Evagelię i nie rozumiem o co chodzi????
Swieci sa z nami, widza wszystkich jednoczesnie, nie pomijajac nikogo, ale tez widza kazdego z osobna, wiec kazdy z osobna ma wrazenie, ze Chrystus/ "Swieci sa tu dla mnie" i takie samo wrazenie ma kazdy.
SKĄD WIESZ JAKIE MAM WRAŻENIE A NAPISAŁAŚ KAŻDY???
Zibelius
 

Postprzez Evagelia Cz, 15 listopada 2012, 17:40

Bo to jest kanon i jesli nie masz takiego wrazenia to jest to niepowodzenie malarza, ktory taka ikone namalowal :)

Nie mam na celu obrazania niczyich uczuc religijnych. Absolutnie nie. Jestem tolerancyjna i szanuje cudze wybory. Wydawalo mi sie, ze mowimy wszyscy o tym samym - o ikonografii historycznie wynikajacej i uksztaltowanej przez prawoslawie. Jezeli mowimy o jakichs roznych ikonografiach to wycofam moje posty, bo nie bylam tego swiadoma, nie mam bladego pojecia o innych ikonografiach i ich istnieniu. :) Z mojego punktu widzenia jest jedna prawda dotyczaca ikonografii i lezy ona w prawoslawiu, bo ikonografia jest prawoslawna, trudno wymagac, zebym mogla uznac interpretacje innych religii, kiedy nie jest mi znany ich wklad w rozwoj ikonografii.. zamilkne, bo za malo wiem, a nieporozumien nie poszukuje :)
Ostatnio edytowano Cz, 15 listopada 2012, 17:50 przez Evagelia, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Evagelia
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Cz, 29 października 2009, 21:40

Postprzez Jagoda Cz, 15 listopada 2012, 17:46

Evagelia napisał(a)::)


.. ale ikonoklazm opieral sie na tym, ze Boga nie mozna ukazac w symboliczny sposob.. Bog jest nie do opisania czy ukazania w zaden sposob. Boskosci nie mozna opisac ani namalowac.. Ikony nie ukazuja boskosci w zaden syboliczny sposob o ile sie nie myle.. Duzo jeszcze nie wiem :/ Mam nadzieje, ze bzdur nie opowiadam :D


tak , nie bardzo rozumiem o co chodzi..."ikona nie ukazuje boskości w żaden symboliczny sposób"...to co ukazuje ikona ???
"Boskości nie można opisać ani namalować "...to co przekazuje nam religia , wiara nasza, obojętnie jaka

wiem, wiem, za mało duchowo to ogarniam, a w zasadzie nie ogarniam toku Twojego myślenia .
Avatar użytkownika
Jagoda
3.
1...
.
..
...
1..

3.
1...
.
..
...
1..
 
Posty: 2663
Dołączył(a): N, 21 listopada 2010, 15:34

Postprzez Zibelius Cz, 15 listopada 2012, 17:49

:) Na moje szczęście nie maluje ikon.Nie czuje i nigdy nie czułem obecności świętych wypromowanych przez kościoły ziemskie.Moja wiara w Boga Wszechświata nie ma nic wspólnego z legendami forsowanymi przez różne zwalczające się i wyśmiewające nawzajem kościoły i sekty ziemskie.Jedynie moja tolerancja i szacunek do KAŻDEGO człowieka powstrzymuje mnie od napisania co o tym wiem i co o tym myślę. :-* :-*
Ja nie rozmawiam w modlitwie z Bogiem na pokaz.Rozmawiam z Bogiem dla siebie opowiadam mu co robię i proszę o różne łaski, zdrowia dla siebie,rodziny i wszystkich na ziemi i jak już pisałem jest to absolutnie prywatna i osobista sprawa.
Zibelius
 

Postprzez Jagoda Cz, 15 listopada 2012, 17:56

Ja czasem maluję ikonę, robię to z serca i potrzeby duszy mojej :) uważam ,że jest tak samo wartościowa jak setki innych owianych tajemną mocą , kanonami , zasadami, przynależnościami do odpowiednich religii itd i itp.

...a to Andrzeju co napisałeś powyżej :ok: :ok: :ok: prawda, najprawdziwsza
Avatar użytkownika
Jagoda
3.
1...
.
..
...
1..

3.
1...
.
..
...
1..
 
Posty: 2663
Dołączył(a): N, 21 listopada 2010, 15:34

Postprzez Evagelia Cz, 15 listopada 2012, 18:00

Jagoda- ja juz wstrzymam sie od dalszych wypowiedzi bo naprawde nie chce przypadkiem urazic ani Ciebie ani nikogo innego, nie jest i nie bylo to moja intencja.

Ostatnie co powiem. To nie jest moj tok myslenia, ale tok myslenia kosciola prawoslawnego i jego ostateczne stanowisko. Boskosc jest nie do ukazania. Ikona nie ukazuje boskosci w zaden absolutnie sposob. Ikona nie ukazuje natury Chrystusa. Wiecej na ten temat napewno powie kazdy malarz i nauczyciel ikon. Kosciol bardzo precyzyjnie sprecyzowal to w swoim ostatecznym stanowisku podczas ikonoklazmu. Mozna to odszukac i potwierdzic. :)
Avatar użytkownika
Evagelia
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Cz, 29 października 2009, 21:40

Postprzez Jagoda Cz, 15 listopada 2012, 18:12

Evo, ja nie jestem urażona. ani obrażona :) , piszę to co myślę i trochę wiem o ikonografii, a za dużo nie wiem.
Piszę , jakie jest logiczne podejście moje do tej jakże delikatnej dziedziny sztuki, którą bardzo cenię i szanuję .
Przeraża mnie tylko ta aura jaka otacza ikonę ...bez niej ikona jest prawdziwsza ...ale to tylko moje myśli nieuczesane :)
Kończymy dyskusję, przynajmniej ja ...pozdrawiam Evagelio :-*
Avatar użytkownika
Jagoda
3.
1...
.
..
...
1..

3.
1...
.
..
...
1..
 
Posty: 2663
Dołączył(a): N, 21 listopada 2010, 15:34

Postprzez Magdalena Sciezynska Cz, 15 listopada 2012, 23:12

bardzo ciekawa dyskusja , ale nie usuwajcie postów, bo odpowiedzi nie maja sensu i dydkusja robi się do bani jak ktoś coś opaccznie zrozumiał, to nalezy napisać i wytłumaczyć, a nie usuwać post

ja usunę ten post, ale najpierw go przeeczytajcie
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Poprzednia stronaNastępna strona

cron