przez Krysia karo konin So, 27 lutego 2010, 13:12
Miało być miłością a nigdy nie będzie
co nas połączyło dobrze wiemy sami
ja pióro i notes zabierałam wszędzie
ty - sztalugi, płótno i plecak z farbami.
Fruwałam po kwiatach gdy ci było smutno
wybierając nektar z kielicha ukrycia,
pędzlem niczym motyl ty muskałeś płótno
gdy powstawał obraz nieziemskiego zycia.
Szukałam kolorów coś tylko wymarzył
jak ta złota pszczółka pośród górskich zboczy
a tyś obietnicę włożył wśród pejzaży
i tak malowałeś, niestety, mi oczy.
Niewiele wspólnego dziś ze sobą mamy
swoim światem żyję, ty masz inną żonę
tkwi w nas tamta magia kiedy się spotkamy
lecz wiersze - obrazy są niedokończone.