Rafał87 napisał(a):szczerze to przecierki dużo lepiej wyglądają na grubym płótnie z widocznymi zwojami...mając do wyboru grube płótno czy gładkie nigdy nie wybrałbym gładkiego...a o odbiorze obrazu zaburzonym przez widoczną fakturę płótna nawet bym nie pomyślał...jestem zdania że dobry obraz zawsze się obroni...może to nie w płótnie jest problem ?
Rafał, no niestety nie mogę się z tym zgodzić.
Przecierka na wyraźnej strukturze płótna daje efekt podobny do sitodruku,
farba koncentruje się w zagłębieniach i jest tam ciemniejsza,
przy zdecydowanie jaśniejszym tonie, bo przetartym z farby, na włóknach lnu.
...jestem też takiego zdania, że nawet będąc marnym malarzem mam prawo do malowania na gładkim płótnie i jednocześnie w tym upatrywać "jakiejś tam" skali problemu
Beata napisał(a):...
Klient nie chce na płycie? To masz do wyboru albo robisz sam blejtramy albo kupujesz
Mąż ostatnio kupił mi przez pomyłkę (chciałam inne) podobrazie Adam Pałacki Art Creative(nie miałam wcześniej) ma bardzo drobny splot. Chyba najdelikatniejszy porównując z tymi co do tej pory miałam. Będziesz w sklepie zobacz może mają i oceń czy Ci będzie odpowiadać.
Adam Pałacki Art Creative, istotnie, jest dosyć drobny, choć wg mnie jeszcze drobniejsze jest podobrazie Winsor&Newton Fine Detail. Tylko, że to jeszcze nie jest to. Lubię użyć szpachelki i położyć bardzo cienko farbę, a szczególnie przy ciemniejszych kolorach na każdym zgrubieniu, każdym supełeczku wychodzą tzw. baty, czyli coś w rodzaju linii, kreski. Z płyt pilśniowych muszę zrezygnować, bo nawet jeśli położę gesso metalową pacą na lustro, to i tak wszystko niweczy wypaczanie się płyty, nawet tych grubszych, 6-milimetrowych.
Na tkaninę poliestrową "rozochociłem" się po tej lekturze :
http://3.bp.blogspot.com/-XmQPYRF-ZGM/VJNHfeibMYI/AAAAAAAAEqw/KRSb_dFrY-4/s1600/SAM_3948.JPG