Udało mi się znaleźć informację, że Caravaggio używał medium bursztynowego na bazie oleju. Osobiście jest to dla mnie wątpliwa sprawa, choć niektórzy uważają, że nawet Eyckowie używali takiego cuda (choć śladów nie odnaleziono), a sukcesorzy z firmy Blockx się tego trzymają.
Semenie, zależy co kto rozumie przez maźnięcia i ślady pędzla. Dla niektórych taki ślad to jak przejazd saniami po śniegu z ptasiej perspektywy, a dla innych subtelny ślad pędzelka.
Takie osobliwe "pamiątki" po sobie zostawiał Jan van Eyck w niemal wszystkich swoich obrazach w formie odcisków linii papilarnych w laserunkach. Podobnie Albrecht Dürer nadawał farbę opuszkiem palca lekko modelując cienie.