przez Beata Pn, 7 marca 2011, 20:26
Nie interesowałam się tym autorem i nie widziałam obrazu na żywo, przy odbiorze polegać muszę jedynie na zdjęciu...Co widzę? Dla jednego będzie to czarny kwadrat, dla mnie jest tam podstawa koloru, złożoność tej barwy. Nie wiem co artysta chciał powiedzieć malując ten obraz, ale sądzę że może on być dobrą lekcją dla osób zaczynających malować. Czerń nie jest czarna i czerni(kolorów) jest wiele.Osoba która zaczyna przygodę z pędzlem wyciska farby z tuby nie mając świadomości powstania danego koloru. Ja widzę fascynację kolorem, coś co jest ukryte w prostocie. Szukamy w malarstwie nie wiadomo czego a zapominamy o podstawach.