czy da się żyć ze sztuki?

przez **Jagoda** N, 16 stycznia 2011, 15:17

Galandir napisał(a):Akurat co do Zegalskiego to wcale się nie dziwie że "sprzedaje i jest sławny".

też się nie dziwię po obejrzeniu jego prac, chociaż nie wszystkie mi się podobają, ale facet jest DOBRY ....takie jest moje zdanie

przez **Indygo** Pn, 17 stycznia 2011, 00:23

Galandir napisał(a):I wybacz INdygo dla Oldka przemawia przezeń zgorzknienie. Stracone szanse i ciężka praca go wyczerpały
je pewno niebawem taki sam się stanę

Gali, mnie to ani ziębi ani grzeje. Ten akurat artysta, nie mnie oceniac czy słusznie nazywany Maestro Żegalski albo Michał Anioł Buonarotti Żegalski, nie potrzebuje ani naszej reklamy ani obrony. Doskonale sobie razi z opłatami za wszystkie swoje domy w europie i pałac w Polsce. Podałam jego nazwisko jako przykład, krzepiący, że można, i że nie jest odosobniony, dodałam parę innych przykładów. Jest tych nazwisk trochę; Abakanowicz i Mitoraj, który akurat wg mnie nie zasługuje na swoją sławę i kilku innych nie wymienionych przeze mnie ; młodszych i starszych. Ale...Tak jak zaczęłam swoje trzy grosze w tym temacie, tak i skończę - generalnie można powiedziec, że trudno jest wyżyc jedynie ze sztuki a nazwiska tych , którzy mogą, podałam ku pokrzepieniu...Pamiętając, że wyjątki tylko potwierdzają regułę.

przez **Galandir** Pn, 17 stycznia 2011, 00:44

ja bym do tego szacownego grona dodał nieżyjącego już Łazorka Stanisława Jana z Kazimierza Dolnego. ahh ten to miał pędzel

no i ogólnie nie ma co się pokrzepiać tylko brać się za tworzenie i czerpać z tego jak najwięcej przyjemność nawet tej irracjonalnej

przez **MPietak** Pn, 17 stycznia 2011, 17:23

Galandir napisał(a):Akurat co do Zegalskiego to wcale się nie dziwie że "sprzedaje i jest sławny".

Galandir no nie wiem po tym co Oldmalarz umie ma prawo byc zgoszkniały.Po za tematyką Ten Zegalski nie wydaje mi sie by więcej potrafił.Nie jest to wygłaszanie panteonu na cześc Oldka ale moje subiektywne odczucie.Oldmalarz gdyby odnalazł siebie w twórczości i malował swoją zgoszkniałą nature mogło by byc ciekawie.Tak to znamy go z kopiowania,a szkoda. :hmm:

przez **oldmalarz** Pn, 17 stycznia 2011, 18:28

MPietak napisał(a):.Nie jest to wygłaszanie panteonu na cześc Oldka :

ozcywiscie że nie ..bo z cąłą pewnoscia galandir tez by potrafił namlowac bzykajace sie bydło ..oraz srajacego samuraja tzry gracje jaka to trudnosc..?albo pokombinowac z pastiszmi Mlaczewskiego i pododawac dzioby starowiejskiego...jaka w tym filozofia ..co to kolorystyka jakas nieziemska czy forma nadprzyrodzona .jakby dobrze poszukac jest wielu co w takim samym stylu i formie maluja obrazy ..
nie chiałem juz wszczynac dalszej dyskusji na ten temat ..ale popieram tu MPietak bo trzezwo stoi na ziemi ..
nie ma geniuszy pzred którymi trzeba padac na kolana i sie modlic kazdy z nas odpowiednio długo malujac i zgłebiajac technike moze dojsc do takiego warsztatu..
to że zeglarski jest TAKI zeglarski zawdziecza mozliwosciom promotorom i marsznandt-om którzy robia na nim pieniadze i przy okazji on pewnie tez..plan realizacji takich działan niczym sie nie rózni od firm .show bussnesu czy tanca z gwiazdami ..promotoarzy i ludzie interesu nakrecaja kase i koniunkture wokól osoby badz spektaklu mozna wynieniac w nieskonczonosć ludzi z pierwszych stron gazet kórzy sa zwyczajnymi ludzmi a sukces zawdzieczaja jedynie innym ktorym zalezało na tym aby ich wypchnąc na szczyt..
nie ma co sie zachwycac i pzresadzac..
dlatego ja sie dziwie ..ze "sprzedaje" i jest "sławny" bo tak jak powiedziałem Galandir potarfi to samo i mnóstwo innych a nie jest "sławny" i sie nie "spzredaje"..

mamy swietny pzrykład na Dodzie .. na czym polega kasa i sława..nie inaczej jest w malarstwie..

niech ktos powie czy nie potrafiłby namalowac takiego obrazu .Galandir..??

: nowo.jpg (21.55 KiB) Przeglądane 8245 razy

http://www.agraart.pl/cgi-bin/autor.cgi?act=1&nr=403

przez **Waldemar Jarosz** Pn, 17 stycznia 2011, 19:01

Ej chłopaki. Za łatwo oceniacie innych! Żeby malować tak jak malował Nowosielski trzeb mieć to coś!!!!!Genialny twórca powracający w swoich obrazach do korzeni swojego plemienia , a jednocześnie tak wspaniale kreując swój niepowtarzalny wewnętrzny świat.

przez **oldmalarz** Pn, 17 stycznia 2011, 19:47

Waldemar Jarosz napisał(a):! Żeby malować tak jak malował Nowosielski trzeb mieć to coś!!!!!.

to "coś" to sie nazywa Andrzej Starmach..

przez **MPietak** Pn, 17 stycznia 2011, 20:16

Waldemar Jarosz napisał(a):Ej chłopaki. Za łatwo oceniacie innych! Żeby malować tak jak malował Nowosielski trzeb mieć to coś!!!!!Genialny twórca powracający w swoich obrazach do korzeni swojego plemienia , a .

Kurcze może ktoś mnie oświeci i powie o jakim plemieniu mowa?moze cos przeoczyłem?

przez **Indygo** Pn, 17 stycznia 2011, 20:23

Nowosielski, ciekawe Oldi, że akurat jego obraz wybrałeś. Masz z nim wiele wspólnego - prawda, że inaczej ale obaj zauroczeni jesteście kobiecym ciałem.

Kto wie może to rodzaj fantazji erotycznych. Pewnie się do tego nie przyznasz... U Nowosielskiego te emocje wylewają się na płótno przetransponowane, przefiltrowane przez jego wrażliwośc, u Ciebie wprost i bez niedomówień, z fotograficzną dokładnością.
Nowosielski to bardzo ciekawa postac ; począwszy od jego prac a skończywszy na mieszkaniu - powinien zainteresowac nasze ikonopisarki. Może kiedyś napiszę jak będę miała wenę

Oldi napisał(a):niech ktos powie czy nie potrafiłby namalowac takiego obrazu .Galandir..??

Myślę, że ani Gali ani Ty Oldi nie potrafilibyście takiego namalowac, byc może Piętak by wpadł na taki pomysł, może Stopa, ale Wy nie. Kopię tak - obraz nie. I to nie jest obelga, żebyś sobie nie pomyślał Bóg wie czego

przez **MPietak** Pn, 17 stycznia 2011, 20:26

oldmalarz napisał(a):[..
..

niech ktos powie czy nie potrafiłby namalowac takiego obrazu .Galandir..??

Oldmalarz mysle że i ja bym potrafił a co dopiero Galandir :lol: