Grunt pod ikony

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości

Postprzez olgaannahm N, 8 stycznia 2012, 17:32

A ja jeszcze wygładzałam, właśnie przed chwilą, kartą bankomatową...kładłam grunt i gładziłam - pięknie, gładko, prawie lusterko.
Jeszcze gładzą zmoczonym korkiem (takim do butelek).
;)
Avatar użytkownika
olgaannahm
..
1.

..
1.
 
Posty: 1415
Dołączył(a): Pt, 13 maja 2011, 00:41

Postprzez Beata Pn, 20 sierpnia 2012, 15:46

olgaannahm napisał(a):... grunt pod ikony, bo jest inny niż do reszty malarstwa...


I tu moje pytanie. Czy ze względu na złoto, czy na samą temperę?
Gdy ikona jest malowana olejami lub akrylami czy w takim przypadku grunt nie powinien być inny? I czy w zależności od tempery chudej lub tłustej nie stosuje się rożnych gruntów?
Avatar użytkownika
Beata
.
...
2.
2...

.
...
2.
2...
 
Posty: 2474
Dołączył(a): Pt, 30 października 2009, 14:08

Postprzez zephyr7 Pn, 20 sierpnia 2012, 19:53

Podam przepis, którym gruntowali na kursie. Dostaliśmy potem "zapasowe" deski, więc mogliśmy wypróbować grunt w domu.

Najogólniej, 1kg kredy szampańskiej na 10dg kleju (plus odrobina bieli cynkowej).

Klej skórny w perełkach zalewamy na noc wg proporcji 1 części kleju na 8 części wody. Można sobie wsypać do słoika i zaznaczyć kreski. Co parę godzin mieszamy delikatnie.

Po kilkunastu godzinach (najlepiej na drugi dzień), podgrzewamy klej w kąpieli wodnej.

Kancerujemy deskę (delikatnie tnąc ją na X nożykiem), chodzi o to, żeby "włoski" które powstaną przy takim "cięciu", lepiej przylgną do klejonego płótna.

Płótno (w moim przypadku stary lniany obrus) zamaczamy w słoiku z klejem i dociskamy drewienkiem. Chodzi o to, żeby dobrze nasiąknęło, ale żeby nie nałapało bąbelków powietrza.

Wyciągamy i przykładamy na deskę. Szczeciniastym, dużym pędzelkiem "tapujemy" miejsce w miejsce, wyciskając powietrze.

---

To, co zostanie (1kg kredy na 10dg kleju - mniej więcej), podgrzewamy w kąpieli wodnej i BEZ MIESZANIA wsypujemy kredę. Kreda ma sama tonąć, wsypujemy ok. kilograma, ale chodzi o to, żeby grunt miał konsystencję gęstej śmietany. Dopiero potem BARDZO POWOLI mieszamy, aż wszystkie składniki się połączą. Zostawiamy i znowu mieszamy - i tak kilka razy.

Potem gruntujemy: pierwsze dwie warstwy w odstępach 12 godzin, następne dwie co 6 godzin, później można gruntować co 2 godziny (kłaść nową warstwę, jak poprzednia jest sucha)

Bąbelków powietrza pozbywamy się japońską szpachelką, albo starą kartą bankomatową.

grunt nie powinien mieć więcej niż 2-3,5mm (potem się kruszy)

---
Szlifujemy wodoodpornym papierem ściernym, na zewnątrz, przy dobrej pogodzie - wychodzi gładziudkie jak lustro!
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez olgaannahm Pn, 20 sierpnia 2012, 23:27

Beata, chyba ze względu na złoto, tak sądzę.
Zephyr, proporcje 1;8 - smarujemy deskę klejem- przód , tył, górny i dolny brzeg. I przyklejamy płótno.
Potem proporcje 1;4 - do tego dajemy kredę. My tak robiliśmy. Warstw od 8 do 12.
beata, raz dodałam jakąś kredę malarską - była szara i źle grunt się rozsmarowywał...
Avatar użytkownika
olgaannahm
..
1.

..
1.
 
Posty: 1415
Dołączył(a): Pt, 13 maja 2011, 00:41

Postprzez Jacek Wt, 4 września 2012, 23:55

Czy próbował ktoś z polską kredą z okolic Drohiczyna?
Ostatnio edytowano Pt, 7 września 2012, 00:04 przez Jacek, łącznie edytowano 1 raz
Jacek
 
Posty: 18
Dołączył(a): Wt, 4 września 2012, 21:25

Postprzez zephyr7 Śr, 5 września 2012, 11:39

Widzę, że Kolega dobrze zorientowany, dlatego zapytam jako prawie-totalny laik (na razie tylko 3 ikony na koncie, z czego jedna na mdfie)

Skąd bierzesz deski?

i czy nadają się podsuszone deski sosnowe ze składów budowlanych? (klejone, bez sęków)
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez Jacek Śr, 5 września 2012, 23:51

Robiąc grunt istotna jest też woda.
Jacek
 
Posty: 18
Dołączył(a): Wt, 4 września 2012, 21:25

Postprzez Beata Cz, 8 listopada 2012, 19:28

Wodę dałam destylowaną teraz zabieram się za przyklejanie płótna, ale tu mam wątpliwości czy na pewno tak jak tu
olgaannahm napisał(a):Beata, chyba ze względu na złoto, tak sądzę.
Zephyr, proporcje 1;8 - smarujemy deskę klejem- przód , tył, górny i dolny brzeg. I przyklejamy płótno.
Potem proporcje 1;4 - do tego dajemy kredę. My tak robiliśmy. Warstw od 8 do 12.
beata, raz dodałam jakąś kredę malarską - była szara i źle grunt się rozsmarowywał...


Chyba tak?
1. Impregnacja- 1:8 klej
2. Przyklejenie płótna 1:4 klej
3. Grunt 1:8 klej

Pozycja 2 - Właśnie zrobiłam do przyklejenia płótna. To jest takie gęste, że chyba nie ma szans dodać do tego jeszcze kredy? Z Kredą to raczej 1;8

W jakich proporcjach dajecie szampańską z bolońską?
Avatar użytkownika
Beata
.
...
2.
2...

.
...
2.
2...
 
Posty: 2474
Dołączył(a): Pt, 30 października 2009, 14:08

Postprzez muszka111 Cz, 8 listopada 2012, 19:57

Płótno moczysz tylko w kleju...ja tak robiłam...1miarka kleju suchego 4 miarki wody...

1;8 pozycja 3 to 1 miarka kleju 8 miarek wody...po rozpuszczeniu i podgrzaniu wody z klejem do 60 stopni...przestudzić dodawałam kredy bolońskiej tyle ile weszło w klej bez mieszania i żeby ok.1 cm pokrywał klej kredę...tak zostawić na noc... na drugi dzień dodać miód i podgrzać...smarować deskę ciepłym a resztę do lodówki...na następny dzień nałożyć łyżką klej z kredą (całkiem gęsty) i podgrzać i smarować cienko deskę...kłaść co 2-3 godziny 1 warstwę...potem szlifowanie... :)
Avatar użytkownika
muszka111
3.
1...

3.
1...
 
Posty: 1832
Dołączył(a): Cz, 17 grudnia 2009, 03:13

Postprzez Beata Cz, 8 listopada 2012, 20:16

Tak też myślałam :)

muszka111 napisał(a):Płótno moczysz tylko w kleju...ja tak robiłam...1miarka kleju suchego 4 miarki wody...


Właśnie naciąga, ale jest tak geste, że zastanawiam się jak ja płótno namoczę, ale zapewne konsystencja zmieni się po łaźni wodnej ;)

Będę robić dokładnie tak jak piszesz :-* Muszko trzymaj za mnie kciuki to może nic nie sknocę :)
Avatar użytkownika
Beata
.
...
2.
2...

.
...
2.
2...
 
Posty: 2474
Dołączył(a): Pt, 30 października 2009, 14:08

Poprzednia stronaNastępna strona

cron