Fotografowanie obrazów

jak robić dobre fotki

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość

Postprzez Magdalena Sciezynska So, 16 stycznia 2010, 19:55

sfotografowanie mokrego obrazu jest bardzo trudne, bo niestety obraz się błyszczy i odbija światło, dlatego robienie fotek zwykłym aparatem z fleszem po prostu sie nie da, bo wszystkie mokre i jasne partię będą po prostu jednym srebrem. przede wszystkim trzeba zaopatrzyć się w stabilny statyw, robić fotki bez flesza na długich czasach. :mrgreen:
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez Petucha N, 17 stycznia 2010, 14:49

Kilka słów o fotografii obrazów. Oczywiście są to moje doświadczenia z fotografią obrazów.
Po pierwsze zastosował bym jakiś obiektyw stałoogniskowy o ogniskowej typu 50mm lub 60mm. Odradzam obiektywy poniżej 30mm, ponieważ są to już obiektywy szerokokątne. Następuje w tym przypadku zaginanie "beczkowanie" obrazów, które się fotografuje.
Po drugie Ja stosuję małą przysłonę rzędu 2.8mm i odpowiednio do kompozycji dobieram czas naświetlania.
Po trzecie, może najtrudniejsze w fotografii obrazów jest balans bieli, który dobrze dobrany pozwoli odwzorować kolory obrazu. W tym przypadku to już tylko metodą prób i błędów dobieramy odpowiedni balans (temperaturę) w kelwinach w zakresie 2500-10000K
Najważniejsze przestrzegam przed używaniem lampy błyskowej i zalecam używanie statywu.
Mam nadzieje, że te kilka wskazówek pomoże w fotografii prac malarskim. Życzę powodzenia.
Avatar użytkownika
Petucha
.
..

.
..
 
Posty: 164
Dołączył(a): Śr, 28 października 2009, 20:15

Postprzez Magdalena Sciezynska N, 17 stycznia 2010, 15:03

No widzisz Petucha , w poście wyżej napisałam już o statywie, ale widać, że w ogóle nie czytałeś tego posta, bo w innym wypadku nie powtarzał byś po mnie hehehehe :lol:
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez Magdalena Sciezynska Cz, 6 maja 2010, 00:50

jak sfotografować pastele za szybą , wszystko sie odbija nawet moje koty :hmm:
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez jolakos4 Cz, 6 maja 2010, 10:24

Lamka napisał(a):jak sfotografować pastele za szybą , wszystko sie odbija nawet moje koty :hmm:

Ja fotografuję bez szyby , lub w ramie i passspartout ( też bez szyby).
Avatar użytkownika
jolakos4
 
Posty: 180
Dołączył(a): Cz, 25 marca 2010, 11:50

Postprzez Cicindela Cz, 6 maja 2010, 10:44

Hej, Lamka myślę , że przy fotografowaniu przedmiotów za szybą najlepszy będzie filtr polaryzacyjny. W większości przypadków ładnie sobie radzi z odblaskami. Spróbuj! :)
Cicindela
.
...

.
...
 
Posty: 175
Dołączył(a): So, 20 lutego 2010, 14:28

Postprzez Magdalena Sciezynska Cz, 6 maja 2010, 12:42

sprawdze, ale to nie zawsze daje efekty przy szkle anty refleksyjnym działa, zobaczę sprawdzę
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez Grzeczny Wt, 15 listopada 2011, 14:45

Mam ciut do dodania, bo fociłem nie tylko swoje prace, ale swego czasu opracowywałem i dokumentacyjnie i w netku album internetowy grupy twórców z rodzinnego miasta. Razem lekko licząc z tysiąc fotek prac ;)

1. Zależy jaki aparat - w przypadku lustrzanki cyfrowej statyw nie jest konieczny, chyba, że fotografuje się w złych warunkach oświetleniowych.
2. Ogólna rada - zawsze focić w świetle dziennym, albo przy lampach foto o temperaturze 5500 kelwinów, a jeśli w dzień, najlepiej w pogodny dzień, nie wcześnie rano i nie późnym popołudniem - daje to najlepsze możliwe warunki oświetleniowe - czasu/czułości i ogólnie ekspozycji foto.
3. Nie używać lampy - nawet teoretycznie matowe powierzchnie mogą mieć załamania, albo grubą fakturę farby = nierealne cienie i krawędzie na zdjęciu.
4. Lustrzanka lub zaawansowany kompakt bywa niezbędny - o Balansie bieli już napisano - ale to i tak ryzyk fizyk, bo ekraniki aparatów nie zawsze oddają to, co potem wyświetli monitor, trzeba popróbować i sprawdzać co i jak w praniu, aż dobierze się najlepsze ustawienia pod dane warunki pogodowe lub/i doświadczenie i próby w różnych ustawieniach... = parę zdjęć o różnych parametrach ekspozycji na dany obraz.
5. Obraz musi być ustawiony maksymalnie równolegle wobec obiektywu aparatu - zapobiega to trapezoidalnym zniekształceniom.
6. Ostrość - każdy aparat i każdy obiektyw mają ograniczenia tzw. minimalnej odległości ostrzenia.
Avatar użytkownika
Grzeczny
 
Posty: 164
Dołączył(a): N, 13 listopada 2011, 17:16
Lokalizacja: Tczew

Postprzez Magdalena Sciezynska Wt, 15 listopada 2011, 15:57

sprawdzone , moim zdaniem jedyne mozliwe , to fotografowanie obrazu leżącego na podłodze z góry z 3-4 metrów jest idealnie
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez Irranea Blathin Wt, 15 listopada 2011, 17:32

3-4 metry? mój pokój w świetle ma jakieś 2,8m. ;) Ja preferuję położyć obrazek na podłodze, sama wchodzę na łóżko, lub krzesło i robię zdjęcie. Albo też opieram o ścianę, czy mebel, ustawiam aparat na statywie i robię zdjęcie. Próbuję robić zdjęcie jak najbardziej zbliżone kolorystycznie. A wszelkie niedociągnięcia ewentualnie poprawiam w Photoshopie, by zdjęcie było jak najbardziej zbliżone do faktycznego obrazu.
Avatar użytkownika
Irranea Blathin
1...
..

1...
..
 
Posty: 497
Dołączył(a): Cz, 11 listopada 2010, 02:00

Następna strona

cron